sobota, 26 maja 2012

Rozdział 31


31.
*** Z perspektywy Martyny***
Zaczęliśmy nagrywać piosenkę razem z Olą jak i z Cody'm nie chciałam nawet na niego patrzeć co dopiero z nim rozmawiać.Skończyliśmy po jakichś 2 godzinach . Podszedł do nas menager Cody'ego.
-To jutro zaczynamy kręcić teledysk o godzinie 8.00 skończymy może po jakichś 3 dniach ,ale to wszystko zależy od was.-powiedział po czym odwrócił się do nas tyłem i poszedł w stronę z Cody'ego.
-Jakiś dziwny ten gościu.-powiedziała mi Ola szepcząc na ucho
-W 100% się z tobą zgadzam. To co idziemy?
-Tak chodźmy .
W trójkę wyszliśmy ze studia nagrań przyjechało po nas jakieś czarne auto w którym siedział Zayn.
*** Z perspektywy Oli***
-Ola mogłabyś dziś iść spać do Zayn'a i również wziąć resztę dziewczyn, proszę?-zapytał mnie Harry z dziwnym uśmieszkiem
-No pewnie.Ale jak już coś to jeszcze nie chce zostać ciocią.
-A ja wujkiem.- dopowiedział Zayn
-No chyba was coś!-powiedziała Martyna rumieniąc się.
Wszyscy wybuchliśmy uśmiechem. Ja pojechałam do mieszkania po dziewczyny i najpotrzebniejsze rzeczy. Już po chwili razem z przyjaciółkami, jechałyśmy do apartamenty chłopców.
***Z perspektywy Martyny***
Ja i Harry zostaliśmy jeszcze na mieście. Po kilkunastu minutach zadzwonił telefon to była Ola oznajmiła, że jest już w drodze do swojego chłopaka a mieszkanie jest już wolne. Razem z Hazzą udaliśmy się pieszo do domu. Muszę przyznać, że trochę się bałam pomysłów Harry'ego czasem był on bardzo porywczy.
***Z perspektywy Harry'ego***
Udaliśmy się do domu, tam włączyliśmy telewizję i oglądaliśmy film pt. "Dwóch i pół". Czas filmu upłynął nam dosyć mile. Martyna cały czas była wtulona we mnie; gdy film się skończył wziąłem dziewczynę za rękę i poszliśmy w kierunku sypialni.
- Czas na ten moment, nie uważasz? W końcu.-powiedziałem ruszając brwiami.
-Em no nie wiem, hm... a no niby czym sobie na to zasłużyłeś pomyślmy...-nie dopowiedziała, ponieważ ja przerwałem jej pocałunkiem.  Położyłem ją lekko na łóżku i ściągnąłem jej podkoszulek.Już po chwili oboje byliśmy nadzy. Ja leżałem oparty nad nią i całowałem ją po szyi.

3 komentarze:

  1. Super rozdział, aż się chce czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdzaiał.Czekam na nn.Zapraszam do mnie onedirection-of-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny rozdział bardzo mi się podoba

    zapraszam do mnie
    a tu mój blog jeśli masz ochotę - wpadnij , przeczytaj , skomentuj :) http://one-direction-mydream.blogspot.com/2012/05/rozdzia-1.html

    OdpowiedzUsuń