wtorek, 17 kwietnia 2012

Rozdział 7 :)

7. *** Z perspektywy Martyny***
Gdy weszłam do mieszkania zobaczyłam Ole i Zayn'a otulonych w koc na kanapie. Spojrzałam na Harry'ego i zapytałam:
-Oni śpią?
-Chyba, ale pacz jak oni słodko wyglądają- powiedział entuzjastycznie.
-No może i tak wyglądają, ale..- nie kończyłam bo przerwał mi chłopak.
-Cii... przecież między nimi nic nie mogło zajść- powiedział poważnym głosem.
-Ale ja nic nie sugeruję, tylko mam po prostu dziwne myśli, przecież byli tutaj sami.-dopowiedziałam.
Poszliśmy do mojego pokoju i usiedliśmy na łóżku. Chłopak pocałował mnie i za razem pocieszał, ponieważ cały czas martwiłam się o kuzynkę.  To jednak nie pomogło. Oparłam się o ręce przykładając dłonie do twarzy. Harry zaczął mnie łaskotać, ja zaczęłam piszczeć.
*** Z persperktywy Oli***
Obudziły mnie piski, szybko wstała z łóżka i obudziłam Zayna:
-Zayn wstawaj szybko, ktoś się włamał do naszego mieszkania.- wręcz krzyknęłam budząc go.
Zayn szybko wstał na nogi. Szliśmy w kierunku pisku, ale ten głos był mi już znany. Otworzyłam drzwi do pokoju Martyny, zastaliśmy tam ją i Harry'ego.
-Co wy tutaj robicie- zapytał Zayn.
- Em no przyszliśmy was odwiedzić, ale tak słodko spaliście więc nie chcieliśmy was budzić.- powiedział Harry szczerząc się.
-Eh my tylko oglądaliśmy film i zasnęliśmy.- próbowałam się tłumaczyć.
-Ok potem się wytłumaczysz. A jak wam minął dzień?- zapytała szatynka, wysilając się na uśmiech.
-A no całkiem dobrze. Masz grzeczną kuzynkę. - powiedział Zayn.
Ja zaśmiałam się po czym lekko go uderzyłam w ramię śmiejąc się.
- To może wybierzemy się na jakiś film do kina ? - zasugerował Harry.
Wszyscy się zgodzili i już po chwili wyszliśmy z mieszkania. Weszliśmy do limuzyny i pojechaliśmy w kierunku kina. Już po 20 minutach byliśmy na miejscu. Gdy wyszliśmy przed galerię podbiegły do nas kilkadziesiąt fanek. Chwyciłam Zayna z rękę po czym poszliśmy na prawo a Harry i Martyna na lewo. To było jedyne wyjście by rozdać autografy i szybko przejść do galerii. Po 15 minutach spotkaliśmy się pod salą kinową. Wybraliśmy film pod tytułem "Igrzyska Śmierci". Gdy film się skończył pojechaliśmy do domu. Byliśmy już w drodze, postanowiłam wejść na twittera i napisać:
Ten film był interesujący, ale najważniejsze, że był oglądany z @martyna__anna, @zaynmalik & @Harry_Styles x.
Po kilku minutach byliśmy już w domu.
***Z perspektywy Martyny***
Gdy dojechaliśmy do domu zamówiliśmy pizze. Razem z Harry'm postanowiliśmy zostać w moim mieszkaniu, żeby mieć wszystko pod kontrolą. Wiem, że przesadziłam, ale nie chciałam aby Zayn ją skrzywdził ona miała tylko 16 lat a on był nieco starszy. Siedzeliśmy przy pizzy, Harry przyniósł z kuchni wcześniej zakupione piwa, dał pierwsze Zaynowi,mi potem wyciągną puszkę w kierunku Oli, ja groźnym wzrokiem zerknęłam na niego on omijając ją zostawili sobie na stoliku. Przyniosłam kuzynce cole.  Oczywiście nie była tym zaskoczona bo dobrze wiedziała jak ja jestem .
_______________________________________________________________________
Hej jest rozdział 7 :D Liczę na komentarze !

1 komentarz: