poniedziałek, 13 maja 2013

Rozdział 1.


1 Rozdział. 

-Ale jako? My?-zapytała z nie dowierzaniem Jessy.
-Tak. Nie wiem skąd u Ciebie takie zdziwienie.-powiedział z powagą pan w garniturze, który wyglądał na starszego niż jest. Za pewne to przez ten poważny strój i wyraz twarzy.
-Przecież my dziś tak pierwszy raz.-wytłumaczyła się Cher.
-Gdyby nie kara nie było by nas tutaj dzisiaj.-dodała Ashley.
-Macie potencjał. Może wy tego nie widzicie. To Wasz pierwszy występ, ale może i nie ostatni. Jestem co do Was przekonany.-ponownie zaczął monolog. Obok niego stał wręcz pryskający dumą dyrektor, który cały czas potakiwał na słowa, managera. 
-Ja tak serio to nie wiem czy to dobry pomysł.-ponowiła rozmowę Bella.-My się ledwo co znamy. Ten układ to tak na szybko, a co dopiero 3 letnia umowa.-dziewczyna co chwile zerkała na przejętego dyrektora, i bacznie mierzyła twarze dziewczyn. Widać było w ich oczach pod ekscytowanie. Tylko Bella miała obawy co do tego.
-Na prawdę sądzę, że to dla Was ogromna szansa. Ona może się nie powtórzyć.-wtrącił swoje trzy słowa dyrektor.
-Do kiedy mamy czas się zastanowić, przemyśleć to wszystko?-zapytała Emma.
-Macie na to hm.. z 3 dni starczy. Jeszcze Wam to w skrócie wyjaśnię. Podpisujecie umowę która jest na 3 lata. Możecie ją przedłużyć, gdy minie ten czas. Momentalnie po podpisaniu jeździcie na koncerty wokalistów bądź zespołów które również mają podpisaną z nami umowę. Szczegóły opisane są w umowie, którą trzy mię w ręku.-powiedział mimowolnie zerkając na kartki papieru które trzymał.
-To my weźmiemy umowę i się jeszcze zastanowimy dobrze?
-Jasne. Jak sobie życzycie.-odparł z uśmiechem, podając nam formularz.
Dziewczyny udały się do szatni, podekscytowne tym, że ni stąd ni zowąd za proponowano im pracę. Taką ani nie lekką ani też nie ciężką pracę. W sam raz dla 'młodych dorosłych'.
-Ej no nie wierzę! Właśnie zaproponowano nam pracę!-wręcz wypiszczała Cher.
-Zobacz w umowie jest napisane, że będziemy jeździć w trasy koncertowe! Przecież to marzenie każdej nastolatki.-wydukała Emma.
-Mhm wy serio myślicie, że on tak po prostu da nam pracę za tą szopkę co odstawiłyśmy na festiwalu? Ogarnijmy się. Na pewno jest tutaj jakiś haczyk.- pesymistyczne nastawienie do świata Belli dało się we znaki. Dziewczyny wcześniej nie wzięły jej opcji pod uwagę.
-Może i Bella ma rację. Wiecie co spotkajmy się u mnie za godzinę. Wszystko uważnie przeczytamy, obgadamy okey?-zasugerowała Ashley
-Dobra.-odparła Cher.
-Okey jak chcecie to do zobaczenia.-pożegnała się Emma biorąc torbę na ramię kierując się ku wyjścia. Już miała otworzyć drzwi, jednak uprzedził ją w tym dyrektor placówki. 
-Dziewczyny chcę Wam po gratulować. Odwaliłyście kawał dobrej roboty. Nie przypuszczałem, że wyjdzie Wam to na dobre, a jednak. Bardzo ciekawą propozycję dostałyście. Przemyślcie to uważnie.-zachęcił dyrektor.
-Proszę pana, myśli Pan, że to takie łatwe, a co ze szkołą? Zostawimy ją od tak? Przecież jest jeszcze 3 miesiące do końca szkoły.-zamartwiła się Jessy.
-Wiem co mówię. Na prawdę, przemyślcie to, do liceum możecie iść w każdym wieku, a nie macie pewności, że za pięć lat powtórzy się taka okazja.
-Rozważymy to. Teraz musimy już iść. Dowiedzenia.-zakończyła rozmowę Emma.
*Godzinę później.
Tak jak dziewczyny ustaliły spotkały się u Ashley. Mama dziewczyny przyjęła je miło i serdecznie. Koleżanki zasiedliły się w pokoju Ash.
-Dobra to do roboty, musimy uporać się z tymi papierkami.-wypowiedziała entuzjastycznie Cher.
-A no właśnie zanim zaczniemy, chciałam się o coś spytać.-zaczęła Emma.
-Coś się stało?-wypytywała Bella.
-Nic takiego, spokojnie. Chciałam zapytać czy powiedziałyście już o tym rodzicom. Ja jeszcze nie powiedziałam.-dokończyła.
-Tak powiedziałam od razu. Rodzice uważają, że to wyłącznie nasza decyzja, poprą Nas we wszystkim.-oznajmiła Bell.
-Ja nie powiedziałam... jeszcze, ale na pewno mnie poprą.-wypowiedziała Cher.-A ty Jessy pytałaś?
-Tak. Mama oznajmiła, że to dla Nas ogromna szansa która może się więcej nie powtórzyć. A tata poparł mamę westchnął coś tam, żeby nam woda sodowa nie uderzyła do głowy.-westchnęła pociesznie. Na co dziewczyny zaśmiały się.
-A ty Ash pytałaś?-zapytała Cher.
-Jeszcze nie. Nie wiem czemu z tym zwlekam.
-To na co czekasz, powiedz to teraz. Pójdziemy z Tobą.-zasugerowała Izabella.
-Okey chodźmy.
Dziewczyny wyszły z pokoju, i wszystkie oprócz Ashley zatrzymały się na schodach by mieć na oku całą sytuację. Dziewczyna podeszła do swojej mamy z uśmiechem na twarzy jak nigdy.
-Maaaamo! Wiesz bo jest taka sprawa.
-Co się stało córeczko?
-Bo jak wiesz, dziś miałyśmy ten występ na festiwalu. Podobno poszło nam całkiem nieźle i za proponowano nam kontrakt. Chcą byśmy pracowały jako tancerki przez 3 lata. Co ty na to?
-Ah.. przykro mi teraz nie mogę odpowiedzieć Ci na to pytanie. Wieczorem, razem z tatą uważnie rozpatrzymy tą umowę.
-Ale mamo obiecaj, że się zgodzisz i przekonasz tatę.- wypowiedziała Ash z miną zbitego psiaka.
-Obiecuję. To tylko formalności które trzeba przejrzeć.-uspokoiła ją. Rodzice Ashley wiedzieli co i jak gdyż byli prawnikami. Nic nie mogło umknąć ich uwadze, więc dziewczyny mogły być spokojne.
-Dziękuję, dziękuję jeszcze raz dziękuję!-wykrzyczała dziewczyna wieszając się mamie na szyi. Nie zostawiając tak na długo pobiegła z piskiem do dziewczyn które podsłuchiwały za zgodą Ash całą ich rozmowę. Razem pobiegły do pokoju, przeczytać umowę.


~
Hej! Jest 1 rozdział Pisałam go późno, więc pewnie wyszedł bez happy end'u. Przepraszam za jakiekolwiek błędy czy literówki. Chciałam od razu też podziękować za tyle komentarzy pod prologiem nie spodziewała się tego totalnie! Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję Xx. Co by tu jeszcze.. a no tak jeśli chcecie być informowani na bieżąco o nowych rozdziałach napiszcie swoje @.. tt lub dodajcie bloga do obserwowanych. To chyba na tyle. Mam nadzieję, że początek tej historii przypadnie Wam do gustu. Do następnego! Enjoy Xx

14 komentarzy:

  1. No no :D nieźle się zaczyna, aż ciekawość zżera co bd dalej :) Sabina

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się, jestem bardzo ciekawa dalszego ciągu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny :)Tez jestem ciekawa dalszych rozdziałów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawie ciekawie : ) ciekawość mnie zżera co do dalszej przygody dziewczyn !! ♥ @KlaudiaGolon

    OdpowiedzUsuń
  5. pisze dopiero teraz, gdyż wczoraj nie miałam za bardzo czasu, w sumie to mi się nie chciało włączać komputera, a rozdział przeczytałam na telefonie, ale staram się zazwyczaj dodawać komentarz pod opowiadaniami. Nie zawsze to wychodzi ze względu na brak czasu oraz to, że czytam opowiadania na telefonie, a tam nie mam takiej możliwości. A co do opowiadania...zaintrygowało mnie... :) Jestem ciekawa dalszych losów bohaterów. Zapraszam przy okazji do mnie ----> http://lovehatefriendshipfame.blogspot.com/

    @ania95_official
    xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe, fajnie się zaczyna :) informuj mnie na tt o nowych rozdziałach: @AwwwwwNiall :) x

    OdpowiedzUsuń
  7. już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :D

    OdpowiedzUsuń
  8. jest bardzo ciekawie. zainteresowały mnie postaci, całą sceneria wygląda fajnie ;)
    skup się na opisach, chciałabym wiedzieć jak wygląda Bella, Asch, Cher i Emma ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w bohaterach są zdj którymi można się kierować jak wyglądają,ale dzięki za uwagę postaram się bardziej je opisać :)x

      Usuń
  9. nonononon. zaczyna się ciekawie. ;) czekam na nexta, co chcę dowiedzieć się jaką decyzję podejmą dziewczyny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. super rozdział . przepraszam, że dopiero
    teraz komentuje ale jakoś tak wyszło . Te opowiadanie dopiero się
    zaczęło, a ja już je kocham <3

    love-day-with-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, ciekawe jak dalej to wykombinujesz..<33
    Czekam na 2:)
    Weny*:D

    http://life-is-surprise-1d.blogspot.com/

    Ps.USUŃ WERYFIKACJE OBRAZKOWĄ

    OdpowiedzUsuń