niedziela, 8 lipca 2012

Rozdział 47

47.
*2 dni później, z perspektywy Oli***
Usłyszałam dźwięk budzika mówiącego pora wstawać myślałam że oszaleje. Była godzina 6 rano nie jestem przyzwyczajona tak wcześnie wstawać ale mus to mus. Za 3 godziny mam samolot do Anglii. Tak więc postanowiłam wstać ,odbyć poranne czynności ,oczywiście się ubrać i zjeść śniadanie. Nadal byłam u Iwony . Po godzinie zeszłam na dół ubrana i pomalowana. Gdy weszłam do kuchni zobaczyłam Iwonę przygotowującą śniadanie.
-Dzień dobry.-powiedziałam
-Dzień dobry. Siadaj i jedz.-powiedziała i dała mi kubek gorącej herbaty pod nos i kanapki.
Gdy wszystkie zjadłam siedziałam jeszcze z koleżanką i rozmawiałyśmy na różne tematy.Tak nagle zapytała mnie.
-A Martyna wie że przyjeżdżasz.
-Zapomniałam o szlag.  Idę do niej zadzwonić.
Wyszłam z kuchni udając się do salonu wybrałam numer i czekałam aż ktoś w końcu odbierze ten cholerny telefon.W końcu ktoś się odezwał
-Halooo?-ktoś powiedział po drugiej stronie zaspanym głosem.
-Hej to ja Ola bo ja dziś będę w Londynie. Mogłabyś po mnie przyjechać?
-Tak pewnie. A o której będziesz?
-O 12 będę na ciebie czekać na lotnisku. To Paa.-powiedziałam
-Paa
***Z perspektywy Martyny***
Trochę mnie zdziwiło że Ola już przyjeżdża zazwyczaj jak miała jakiś problem to starała się go unikac. Ale cóżprzecierz powinnam się cieszyc. Z tymi myslami wstałam z łóżka bo niestety Ola mnie obudziła ale nie miałam jej tego za złe. Wstałam i udałam się w kierunku łazienki. Gdy juz z niej wyszłam postanowiłam zrobic sobie jakieś śniadanie . Gdy juz go zrobiłam postanowiłam wziąśc ze sobą Harry'rgo na lotnisko bo nie lubiłam sama jeźdźic.
***Z perspektywy Oli***
Byłam już w samolocie do Londynu. Nie wiem czy byłam gotowa na to aby spotkać się z Zayn'em. Ale nie mogłam tak siedzieć bezczynnie. 2 godziny później byłam już na lotniku i czekałam na Martynę. Po 5 minutach ujrzałam Harry'ego i moją kuzynkę idącą w moją stronę. Już po chwili byliśmy w limuzynie która jechała prosto do naszego domu. Po 10 minutach weszłam do swojej sypialni w celu rozpakowania się. Ta podróż dała mi dużo do myślenia a w szczególności dlatego że mogłam spotkać swoją przyjaciółkę i z nią porozmawiać w cztery oczy .
***Z perspektywy Martyny***
Weszłam z Harry'm i Olą do domu . Moja kuzynka natychmiastowo udała się do swojej sypialni.
-Chcesz coś do picia?-zapytałam Harry'ego
-Nie dzięki wiesz ja już pójdę poprawiajcie sobie jak kuzynka z kuzynką.
-No dobrze ale jutro cię tu widzę.-powiedziałam stanowczo.
-Dobrze kochanie. To do jutra . Kocham cię. Pa.
Pocałował mnie namiętnie na pożegnanie.
Gdy Styles wyszedł udałam się do pokoju Oli. Zapukałam lekko po chwili usłyszałam "proszę" Otworzyłam drzwi i ujrzałam kuzynkę rozpakowującą się z wycieczki strasznie dużo wzięła tych rzeczy. Lecz ona nie była osobą która lubiła chodzić w sukienkach czy nawet w spódnicach na szpilkach chodziła tylko na ważne uroczystości z resztą ja też nie przepadałam za takimi ciuchami.
-Może ci pomóc?-zapytałam
-Jeśli ci się chce.-powiedziała i posłała mi jeden ze swoich uśmiechów
Podeszłam do niej i pomogłam jej składać ubrania . Zaczęłyśmy rozmowę na różne tematy min. "Jak tam w Polsce?". Nie miałam zamiaru się wypytywać jej o Zayna czy mu wybaczy jak będzie chciała to mi sama powie.
-A Martyna zapomniałabym Zayn wie że tu jestem?-zapytała Ola składając dresowe spodnie.
-Nie wie no chyba że Harry wszedł do domu i zaczął się wydzierać, że przybyłaś z powrotem do Londynu.-powiedziałam śmiejąc się Ola tak samo zaczęła się śmiać.
_________________________________________________________
Przepraszam, że tak późno go dodaję, ale wcześniej nie mogłam, ponieważ mama znów wzięła mi kabel... :(

5 komentarzy:

  1. Boskie !!!!!!!! rany masz wielgaśny talent !! i z niego korzystasz akcja się bardzo rozkręca jestem ciekawa co dalej
    zapraszam do mnie - http://one-direction-mydream.blogspot.com/2012/07/rozdzia-9.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz do tego talent :) mam nadzieje że pomysły jeszcze długo nie będą ci się kończyć :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny. Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział cudny.! ; pp Zresztą jak wszystkie inne. xd
    http://keep-calm-and-one-direction.blogspot.com/ - Zapraszam do mnie. <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny rozdział, czekam na następny. Informuj mnie na http://unsual-love.blog.onet.pl/. Mam nadzieję, że wpadaniesz i zostawisz co po sobie. Buźka ; **

    OdpowiedzUsuń