wtorek, 11 czerwca 2013

Rozdział 4.


Rozdział 4.
Minął dzień od rozmowy dziewczyn. Dziś mają podpisać umowę z Modest Management. Dziewczyny bardzo stresują się przed podpisaniem kontraktu mimo, że bardzo na to czekały. Bynajmniej przez ten dzień, gdy wyjaśniły sobie wszystko, były pod ekscytowane współpracą. Nigdy wcześniej nie słyszały o Modest, lecz mimo wszystko chciały zrobić dobre wrażenie, starały się wyglądać jak najlepiej, a za razem profesjonalnie.
Cher ubrała się w niebieski t-shirt który podkreślał jej oczy na to jasno jeansową koszulę. Czarne szorty i kremowe bareliny. Włosy upięła w starannego koka.
Emma ubrała jasno brązowy top, na to mocno zieloną koszulę w kratę. Na dolną partię ciała założyła granatowe jeansy i do tego czarne vansy, włosy zostawiła rozpuszczone wcześniej prostując je.
Ashley ubrała kwiecisty top, na niego ciemną kamizelkę. Do tego dobrała kremowe szorty i tego samego koloru niskie conversy. Włosy spięła w wysoki kucyk.
Jessy założyła biała podkoszulkę z napisem 'HIPSTA PLEASE' do tego ciemno niebieskie szorty, a podtrzymywały je  szelki zawieszone na rękach. Do tego czarne martensy. Włosy zostawiła w artystycznym nieładzie.
Bella zaś ubrała białą koszulę z czarnym kołnierzem, rękawy podwinęła do łokci. Do tego czarne rybaczki i tego samego koloru baleriny.
Tak dziewczyny ubrały się na spotkanie. Wygląd był dla nich ważny i nie ukrywały tego, wczoraj cały wieczór dobierały ubrania, dopasowały makijaż i można powiedzieć biegały z domu jednej do drugiej, aż w końcu wybrały odpowiedni komplet.
Gdy dziewczyny były gotowe tata Ashley odwiózł je na miejsce.
-Paa tato!-wywołała Ash tuląc się do taty, będąc na przednim siedzeniu.
-Dziękujemy, dowidzenia!-pożegnały się dziewczyny.
-Nie ma za co! I powodzenia!-zażyczył.
Dziewczyny migiem podeszły pod dużej wielkości szklane drzwi agencji.
-No to zaczynamy.-westchnęła Jessy.
-Na to wygląda.-wy powiedziały entuzjastycznie dziewczyny po czym zachichotały chórem, otwierając drzwi. Od razu udały się pod drzwi nr.  03A. Wzięły głęboki oddech przed wejściem i weszły do środka. Tam rozgościły się przy biurku. Za nim siedział mężczyzna ubrany jak to one uznały schludnie a za razem normalnie. Gdy pomyślały sobie co będzie miało miejsce już jutro. Na ich ciele pojawiły się ciarki i przechodził je dreszcz. Jednak nadal nie wiedziały z kim będą współpracowały.
-Dzień dobry dziewczyny!
-Dzień dobry.-odpowiedziały z uśmiechem na twarzy.
-Tutaj macie ten sam kontrakt, który dałem wam na wyłączność. Jeśli jesteście pewne podpiszcie o tutaj.-wy powiedział pokazując końcówką długopisa w miejsce wyznaczone na podpis.
-Tutaj?-zapytała dla pewności Bella biorąc długopis do ręki.
-Tak tutaj.-odpowiedział męski głos faceta który na twarzy miał uśmiech. Wyglądał na sympatycznego mężczyznę. Dziewczyny nie wiedziały nawet jak on ma na imię, ale szczerze teraz nie było to dla nich istotne dziewczyny miały przypisane spotkanie z managerami tylko raz w miesiącu. Poza tym cały czas miały być w trasie.
-A i jeszcze jedno z kim będziemy współpracować?
~~~~
Hej! Tak tak wiem rozdział krótki... ale pocieszające jest to, że za niedługo wakacje więc mam nadzieję, że rozdziały będą dłuższe.. Mam nadzieję, że będziecie mnie motywować tak jak poprzednio heh! Pamiętajcie, że to motywuje mnie do działa a jak dla mnie motywacja jest potrzeba. Liczę, że ten jakże krótki rozdział się podobał. Do następnego :)x

5 komentarzy:

  1. bożżżżżżżżż czemu taki krótki ??
    no ale wiadomo z kim bd współpraca xD
    super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny!!!! :D jak zwylke ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na dalsze rozdziały bo jestem ciekawa co będzie jak zaczną pracę i spotkają chłopaków :) powodzenia w pisaniu xx @luvmydemetriax

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zwykle niesamowity *___* masz talent dziewczyno !! ; )

    OdpowiedzUsuń